Polacy potwierdzają doskonałą dyspozycję w Portoroz. Dziś dzień bez finałów, jednak wyniki Biało-czerwonych pozwalają z optymizmem oczekiwać na jutrzejszą walkę o medale.
 

Dziś wyłoniono 64 uczestników fazy pucharowej wśród Panów oraz 32 najlepsze zawodniczki w odmianę 10bil. Jako pierwszy zaprezentował się Radosław Babica (Nosan Galeria Echo Kielce). Polak rozpoczął od starcia z Georgisem Anagnostopulosem. Pierwsze cztery partie, które padły łupem Babicy skutecznie ostudziły zapał gracza z Hellady. Polak kontrolował przebieg gry. Rywal nawiązał walkę w środkowej części pojedynku, zdobywając kolejne trzy punkty, jednak Babica nie miał najmniejszego problemu, by "odjechać" Anagnostopolosowi przy stanie 6-4, kończąc mecz wynikiem 8-4.Na drodze Babicy do awansu stanął Cypryjczyk, Berk Mehmetic. Uczestnik ostatnich Mistrzostw Świata Juniorów rozpoczął od prowadzenia, jednak od stanu 1-1 na stole rządził Radosław Babica. Cypryjczyk popełniał kardynalne błędy, które stanowiły wodę na młyn dla Polaka. Babica wygrał siedem kolejnych partii, pieczętując awans do fazy pucharowej okazałym zwycięstwem 8-1.

Od dramatycznego pojedynku swoją drogę do najlepszej "64" dziesiątki rozpoczął Mateusz Śniegocki (Konsalnet Warszawa). Polak zmierzył się z Aki Heiskenenem z Finlandii. Reprezentant "Suomi" przed rokiem wbił ostatnią bilę, która dawała Finom awans do fazy medalowej drużynówki, kosztem Polaków. I tym razem Heiskanen napsuł dużo krwi Polakowi. Pojedynek toczył się punkt za punkt do stanu 5-5. Potem Śniegockiemu udało się objąć prowadzenie 7-5. Zawodnik z Półwyspu Skandynawskiego zdołał jednak wyrównać stan meczu. Więcej zimnej krwi wykazał Polak, zwyciężając 8-7.
Śniegocki, który szczególnie liczy na dobry start Polaków w dziesiątkę, awans do fazy pucharowej wywalczył w stylu nie mniej imponującym co Babica. Po tym, jak Valerio Castellano z Włoch zdołał zdobyć swój pierwszy punkt, wyrównując stan pojedynku, Polak wygrał siedem partii z rzędu, dołączając do Babicy.

Tomaszowi Kapłanowi i Karolowi Skowerskiemu (Noasan Galeria Echo Kielce) do awansu wystarczyły łącznie dwa mecze. Świeżo upieczony Wicemistrz Europy w 14/1 zmierzył się ze Szwedem Sarnipem Azarem, który w Portoroz miał już okazję przegrać z Polakiem (w 14/1 ze Skowerskim). W meczu z Kapłanem Szwed wytrzymywał tempo rywalizacji do stanu 2-2. Potem jednak Polak zdobył 5 kolejnych punktów, by pozwolić rywalowi na zdobycie jego ostatniego "oczka" przy wyniku 7-2. Ostatecznie mecz zakończył się okazałym 8-3 dla Polaka.
Najefektowniejszy był dziś jednak Karol Skowerski (Nosan Galeria Echo Kielce), który chyba za wszelką cenę będzie chciał sobie powetować start poniżej możliwości w 14/1. Polak na pokonanie Claude Caputo z Luksemburga potrzebował zaledwie 8 partii, rozegranych na przestrzeni nieco ponad 35 minut. Tym samym zawodnik z Beneluksu mecz ze zwycięzcą World Pool Masters zakończył z zerowym dorobkiem.

Skowerski zainauguruję fazę KO pojedynkiem z Danilo Ciprinim z Włoch. Śniegockiemu przypadł w udziale mecz z Chorwatem Josipem Sunjarą. Wicemistrz w czternastkę zmierzy się natomiast z nieobliczalnym Davidem Zalmanem z Czech, a Radosław Babica stanie naprzeciwko Nicolasa Kalba z Francji.

Obie zawodniczki Nosanu Galerii Echo Kielce rozpoczęły dziś zmagania dopiero przed godziną 18., rozpoczynając meczami o awans do fazy pucharowej. W szlagierowym pojedynku Oliwia Czupryńska zmiażdżyła Kamilę Khodjaevą z Belgii, biorąc srogi rewanż za finał Mistrzostw Świata Juniorek. Czupryńska szybko objęła prowadzenie 3-0. Na dwa punkty zdobyte przez rywalkę, odpowiedziała kolejnymi trzema oczkami, przesądzającymi kwestię awansu. Współliderka rankingu Super Pucharu Kobiet konsekwentnie wykorzystywała błędy rywalki, sama popisując się momentami porywającą grą.

Katarzyna Wesołowska rozpoczęła od sensacyjnej porażki z Włoszką Barbarą Bolfelli. Zawodniczka z Półwyspu Apenińskiego szybko zbudowała trzypunktową przewagę. Wesołowska zniwelowała stratę do jednego punktu, jednak od stanu 4-3 dwie kolejne partie padły łupem Włoszki, która awansowała do najlepszej "32" wśród Pań. Kielczanka po raz drugi w Portoroz o awans walczyła z inną Włoszką, Cristiną Moscetti. Po raz kolejny rywalka nie była w stanie przeciwstawić się Wesołowskiej. Wynik 6-1 Polka przypieczętowała sekwencją efektownych wbić, głośno oklaskiwanych przez Radosława Babicę.

Juto Oliwia fazę pucharową rozpocznie od starcia z Włoszką Patrizią Ignesti. Katarzyna zmierzy się natomiast ze Szwedką Caroline Ross.

Dziś także do rywalizacji przystąpili zawodnicy na wózkach. Niestety Biało-czerwoni mogą sposobić się już na kolejną odmianę. Anatol Kokoszka i Michał Kłusakiewicz mierzyli się z rywalami, którzy od lat nadają ton rywalizacji w tej kategorii. Obaj zajęli 13. miejsce. Zawodnik z Podkarpacia nie był w stanie przeciwstawić się Anglikowi Tonemu Southernowi i obrońcy tytułu - Danielowi Lutonowi. Kłusakiewicz poległ natomiast w meczach z Fredem Dinsmore i Craigiem Welshem. Pozostaje mieć nadzieję, że niekorzystne wyniki w dziesiątkę podziałają mobilizująco na obu Panów.
Sensacją dnia w Portoroz było niewątpliwie dopiero 65. Nicka van den Berga. Mistrz Europy w 14/1 musiał uznać wyższość Kaspera Kristoffersona z Danii i swojego rodaka, Huijego See.Także dzisiaj do walki o medale włączyli się Legendarny Ralf Souquet, który awans do fazy pucharowej wywalczył z lewej strony, po porażce z Rusłanem Chinakovem, oraz Daryl Peach, który podzielił los Niemca za sprawą przegranej z Marko Lisnicem.

Niezmiennie zapraszamy do przeżywania emocji wspólnie z nami na facebooku!  

Pełne wyniki na stronie:  TUTAJ